1. |
zniszczę cię
03:11
|
|||
[PL/ENG]
Żyłeś na drugim planie
Byłeś nieistotny dla mnie
Obojętnym elementem
horyzontu moich zdarzeń
Nie miałem nic przeciwko tobie
Twojemu istnieniu obok
Teraz chcę ci wykłuć oczy
Dzisiaj jestem wreszcie sobą
Zniszczę cię
Gołymi rękoma zgniotę
Podłożę ognień w twoim domu nocą
Chyba żartowałem
Nie mówiłem serio raczej
(You were in the background
Irrelevant to me
A neutral element
Of my event horizon
I had nothing against you
Or your existence somwhere next to me
Now I want to gouge your eyes out
Today I'm finally myself
I'm gonna destroy you
Crush you with my bare hands
And when the night comes I'll set your house on fire
I guess it was a joke
I guess I didn't mean it)
|
||||
2. |
na bezdechu
04:05
|
|||
na bezdechu w informacji pływa się
w oleistej cieczy uczuć topię się
chcę tkwić przy dnie
i tak już słońca nie widzę
na wydechu jednym wszystko wyda się
pstrykam palcami i nie ma cię
zastaw się a postaw się
spod słomy już cię nie widzę
|
||||
3. |
złorzeczy
05:48
|
|||
Las mnie
śpi we mgle
a w mieście dorastam w donicach
w mieszkaniach
Wytnę języki twe oddam zwierzętom
Zakopię serce twoje pod twoim domem
Gdy tylko urosnę tak duży jak twój ból
Jak tylko oplotę do końca kręgosłup twój
Zakrywaj twarz
Nikt nie chce patrzeć jak wijesz się
Nikt nie chce słyszeć jak wyjesz
Za chwilę wszytko minie
Za sekundę przyjdę
Gdy tylko urosnę tak duży jak twój ból
Jak tylko oplotę do końca kręgosłup twój
Jak zawsze do rany mnie przyłóż
Czekam, jestem
Jak zawsze do domu mnie zaproś
Chętnie wejdę
Pokazuj twarz
Wszak jesteś solą tej ziemi
I solą w swym własnym oku
Chcę być obok kiedy
Nic się nie zmieni
Zacieraj dłonie
Kiedy zapuszczam korzenie
A jutro urosnę tak wielki jak twój ból
Jak zawsze do rany mnie przyłóż
Czekam, jestem
Ze swojego domu się wynoś
To moje miejsce
|
||||
4. |
zmroki
04:09
|
|||
5. |
||||
6. |
The Earth Is a Place
02:10
|
|||
I was beginning to like it
What you've done with the place
But now just like before
I will lock my door
And fall asleep again
For years and years
Out of doubt and fear
|
d-prim Wrocław, Poland
d' / dɛ prɪm /
Produces music. Sings and screams. Writes. Makes fun of stuff. Since 1999.
Streaming and Download help
If you like singielki, you may also like: